Błędy popełniane w inwestycjach


Poniżej lista błędów, które mogą prowadzić do podjęcia błędnych decyzji inwestycyjnych. Są to: nadmierna pewność siebie, nierealistyczny optymizm, błąd myślenia typu potwierdzającego, nadmierny konserwatyzm ocen, ignorowanie zasady powrotu do średniej, stawianie na trend i negatywne emocje związane z uzyskaniem gorszego wyniku.

Nadmierna pewność siebie i przesadne zaufanie do własnych umiejętności
Jest to jedno z najważniejszych źródeł porażek, któremu ulega wielu inwestorów. Inwestor ulegający tej iluzji, zwłaszcza po osiągnięciu łatwego sukcesu, uważa siebie za inwestora lepszego niż przeciętny, a cały sukces przypisuje własnym umiejętnościom, choć duża część tego sukcesu ma zazwyczaj źródło w sprzyjającej sytuacji rynkowej. Jest kilka negatywnych konsekwencji tego zjawiska, takich jak:
- niedostateczne przygotowanie podejmowanych decyzji: brak dostatecznej analizy różnego rodzaju informacji, które mogłyby być wykorzystane w procesie podejmowania decyzji
- podejmowanie zbyt wysokiego ryzyka
- zbyt częste przeprowadzanie transakcji, co prowadzi do nadmiernych kosztów transakcyjnych
- ignorowanie popełnionych pomyłek

Nierealistyczny optymizm
Jest to błąd polegający na tym, że równocześnie:
- inwestor przywiązuje dużą wagę do optymistycznych informacji, zwłaszcza tych, które uzasadniają podejmowaną przez niego decyzję
- inwestor nie przywiązuje wagi do pesymistycznych informacji, zwłaszcza tych, które zaprzeczają trafności podejmowanej przez niego decyzji
Konsekwencje tego błędu są następujące:
- podejmowanie zbyt wysokiego ryzyka wynikającego z ignorowania pewnego rodzaju informacji
- niedocenianie możliwości poniesienia porażki, co osłabia ostrożność inwestora

Błąd myślenia potwierdzającego
Inwestorzy mają skłonność do wykorzystywania tych informacji, które potwierdzają pewną znaną regułę, a nie analizują informacji zaprzeczających tej regule. Zwykle inwestor czyni tak po wstępnej analizie i wstępnej decyzji, a potem jedynie poszukuje uzasadnień dla poparcia tej decyzji. Błąd taki zachodzi w sytuacji, kiedy w przekonaniu o przyszłym wzroście kursów akcji inwestor staje się ich posiadaczem i selektywnie ocenia docierające do niego informacje o sytuacji finansowej spółki. Każda pozytywna informacja będzie oceniana ponad swoje rzeczywiste znaczenie, zaś symptomy zagrożenia często tłumaczone jako nieistotne.

Nadmierny konserwatyzm ocen
Polega na zbytnim przywiązaniu inwestora do dotychczas stosowanych zasad, które na zmieniającym się rynku mogą już być nieaktualne. Czasami trzeba podjąć niekonwencjonalne decyzje.

Ignorowanie zasady powrotu do średniej
Inwestor nie wierzy, że kursy akcji po okresie nadmiernego wzrostu lub spadku wracają do pewnego poziomu wynikającego z przesłanek fundamentalnych. Prowadzi to do błędnego oszacowania kierunku zmian kursów akcji, a w konsekwencji do błędnych decyzji inwestycyjnych.

Stawianie na trend
Polega na przekonaniu, że aktualny trend kursów akcji, niezależnie od tego, czy jest to trend wzrostowy czy spadkowy, będzie trwał w nieskończoność. Jest to obserwowane zwłaszcza w przypadku zachowań stadnych. Inwestorzy ulegają tym poglądom, nie zastanawiając się nad tym, że często nie ma podstaw ekonomicznych do takich zachowań. Widać to wyraźnie w okresie euforii rynkowej. Akcje są wtedy przewartościowane, tzn. ich cena jest wyraźnie wyższa od wyceny analitycznej. Mimo to inwestorzy dalej kupują, myśląc, że trend będzie kontynuowany. W takiej euforii inwestorzy nie chcą słuchać ostrzeżeń doradców i analityków.

Negatywne emocje związane z uzyskaniem gorszego wyniku
Pojawiają się, kiedy inwestorzy boją się "przegapienia okazji" i związanego z tym uczucia frustracji. Najprostszym przykładem jest wyczekiwanie ze sprzedażą akcji, których kurs już bardzo wzrósł. Lepiej jest wtedy jednak sprzedać akcje i uzyskać nieco mniejszy dochód niż czekać za długo i ponieść straty, gdy akcje zostaną sprzedane za późno.


This entry was posted on 6.12.11. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

Leave a Reply